24.10.2010 20:45
Witam
dzis żem jeździł.Początkowo pogodu była taka chu jowa i deszcz padał to żem jeździł z parasolu ale potem ładnowite sloncu wyszlo i zem jezdzil lajtowo.
Na poczatku stanol zem pod ogrodniczym zem spalil byczego blanta i podszlu do mnie 5 dresow i mowio "POPROSIMY KLUCZE DO MOTOCYKLUROWERU"
I jeden zem mi chcial wywalic kuksanca w twarzu ale ja unik muay thai zrobilem i uderzyl zem go w nogi on upadl dobiega drugi ja zem mu kopa w brzuch umarl
podbieg żem 3 z nozem to zem kopem mu go wytracil
czwarty biegl do mnie ale podniosl zem ciezarowke i w niego zem rzucil
potem zem scigal sie swojo cbr ze dodgiem vajperem i zem przy predkosci 300km wygral
potem spotkalem zem jakis zlot motocykliroworzystow i dolaczylem sie ale jak stanelismy przy cpenie to puscilem baka i kazali mi spieprzac
wiec tak jak mowim pragne zem wrocic z dalekiego swiatu do mojej spokojnej wioski bo tam odnajduje swoj spokoj boski
pozdrawiam lewom nogom w goru
Komentarze : 9
Dobrze jezzdzisszsz!POZDRu
Nikt Cię Rychu nie będzie banował, jedziesznapierasz! POZDRU
po 1 nie zmyślo
to historie są prawdziwu z mojego życiorysopisu
po drugo
Na stronnicy głownej ścigacz.pl nie mogą mnie zbanować ponieważ żem nic złego nie robim.
a mi sie podoba:)
Dawniej nawet fajnie pisałeś, ale teraz za bardzo zmyślasz
Wolność słowa jest!!! Bana nie można mu dać, jak ktoś nie chce wystarczy nie czytać...
Jest tu ktoś taki jak admin? Bana mu
ee tam to przeciętny dzień jak na 13 latka trollu
Nie jaraj tyle bo coraz gorzej się dzieje...
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (96)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Turystyka (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)