25.08.2010 20:16
Ku pamięci [']
Piszo drugą notku bo doszłu mnie słuchy o tragediu....
Wczorajszym dniem podwoził żem mojego kompana od jazd plecakowych mariunie do sklepu onego.
Po drodzu stało sie najgorsze....
Ujrzawszy pięknu dziewczyne i chciał żem postawić motoru na tylne koło...
I tak też zrobił żem jednak nie poinformował żem o tym fakcie mojego towarzysza.
Wyjebało kołu przednie do góry i poczuł żem że czegoś mi brak jak się okazało to mariun zlecioł na asfaltu..
Szybko zgasiłem drezyne i podbiegł żem do niego zapytując "HE ŻYJOSZ?"
On odpowiedział "żech żyjo natirlych"
Wstoł,zabrał buta z jezdni i nastąpił dialog:
Ja
-E krew ci dyndo...
On
-E tam dupisz..
Ja
-No poważnu tam z łokciu
On
-No faktyczno
Po tym wytorchel się w rękaw i odjechali my w stronu domu...
Dlatego drodzy motorowicze! uważojcie na siebie i na innych bo skutku mogu być tragiczniejsze niż tylku krew z łokcia!
Ps
&nb sp;
Mariun juz ma sie dobru i wyzdrowioł bez pomocy leśnu
góry.
Komentarze : 11
ciekawe i dobrze sie czyta
ku pamięci, mięci kupa, wpisał się alojzy dupa
Nie są głuche. Trąbi się zazwyczaj na innych uczestników ruchu, więc one nie widzą potrzeby odwracania się ;)
no dziewczyny nawet jak trąbie to sie nie odwracają kurwy głuche ://
marian je chudy to bym go objął no ale niestety :(
No tak, bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się! Miałem na myśli agresję na drodze amstafa. Kundel powinien chociaż kask ubrać, jak się rzuca na motocykl. No i całe szczęście, że nie będziesz musiał Mariana za tę talię... No, chyba, że ma tandem. Lwg, bro.
nu dziewczyna poszła dalej patrząc się przez chwilu.Marian wuasnie nie zleciał jakbym mu powiedział chyba :/
nu nie zasiąde bo marian ma rower tylko :P!
Agresjo? ja nie jeste agresywny ja jeste miłościowy bardzu :))!
Lwg
Nasuwa się kilka pytań o zasadniczym znaczeniu. Po pierwsze, czy ta piękność jakoś zareagowała (biła brawo, wycałowała, zainteresowała się Marianem, wypytała o moto i tak dalej). Po drugie, czy Marian by zleciał, gdybyś go poinformował o zamiarze wykonania wheelie przed piękną dziewczyną. Po trzecie, czy masz zamiar zasiąść jako pasażer na motocyklu prowadzonym przez Mariana. Jeśli odpowiedź na ostatnie pytanie jest twierdząca, obejmij go mocno w talii. Choć może się to skończyć dla Was obu nieprzyjemną konfrontacją z zakorzenioną obyczajowością w okolicy. Życzę szerokości (dla niewtajemniczonych - chodzi o szerokość drogi dostępną dla styku powierzchni ogumienia z nawierzchnią - oczywiście nie miałem Ciebie na myśli). Aha, i agresji na drodze mówimy srogie NIE!
nu tera byda wiedzioł ale żem nie mógł się powstrzymać ja głupiutki hihi
No z pasażerem to takich rzeczy lepiej nie odpiepszaj
co to kurwa jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (96)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Turystyka (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)